Gala Miłosierny Samarytanin Roku
Wczoraj w Kinie Kijów odbyła się Gala Plebiscytu Wybieramy Miłosiernego Samarytanina Roku 2024.
Zawsze jest to wspaniały wieczór.
Dzięki Laureatom kolejny raz mogliśmy przekonać się, że niezależnie od czasów, ścieżki życiowej, każdy z Nas może uczynić Świat lepszym, a prawdziwa wielkość nie objawia się w głośnych czynach, ale w cichym, codziennym dawaniu siebie Innym.
Spotkaliśmy się tam dla Nich - Współczesnych Samarytan, ale tak jak sami mówili, - w pojedynkę niewiele byśmy osiągnęli -, dlatego i My pragniemy serdecznie podziękować za wsparcie i pomoc w organizacji tego wydarzenia instytucjom, firmom dzięki którym możemy działać.
Kino Kijów - Apollo Film
Okręgowa Izba Lekarska w Krakowie
Fundacja Zdrowia Publicznego
Okręgowa Izba Radców Prawnych w Krakowie
Małopolska Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych w Krakowie
Stowarzyszenie im. insp. Marka Woźniczki
Bazylika Mariacka w Krakowie
Wodociągi Miasta Krakowa S.A.
Międzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II Kraków-Balice
NOHO INVESTMENT
PROF - US
Drukarnia Rafael
Gość Niedzielny Kraków
Kino Kijów - Apollo Film
Okręgowa Izba Lekarska w Krakowie
Fundacja Zdrowia Publicznego
Okręgowa Izba Radców Prawnych w Krakowie
Małopolska Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych w Krakowie
Stowarzyszenie im. insp. Marka Woźniczki
Bazylika Mariacka w Krakowie
Wodociągi Miasta Krakowa S.A.
Międzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II Kraków-Balice
NOHO INVESTMENT
PROF - US
Drukarnia Rafael
Gość Niedzielny Kraków
Składamy serdeczne podziękowania dla Łukasza Lech - za scenariusz, reżyserię i prowadzenie Finałowej Gali.
List Apostolski św. Jana Pawła II o Miłosiernym Samarytaninie odczytał przejmująco wybitny aktor Jerzy Zelnik.
Koncert uświetnili cudowni artyści: Jacek Wójcicki, Sylwia Frączek, Orkiestra Musicalove pod dyrekcją Macieja Niecia, ks.bp. Antoni Długosz.
A kto otrzymał statuetki Miłosierny Samarytanin Roku 2024 ?
W kategorii Służba Zdrowia
dr n. med. Elżbieta Olczykowska - Siara
Pani Doktor jest wieloletnim, oddanym pracownikiem Kliniki Kardiologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie - Prokocimiu.
Podczas pracy z najmniejszymi pacjentami ze skomplikowanymi wadami serca okazuje ogrom empatii, zrozumienia i niezwykłe zaangażowanie w niesienie pomocy, pomimo wielu własnych problemów.
Cyt. Podnosi na duchu, nigdy nie odmawia wsparcia, stanowi także olbrzymie wsparcie merytoryczne dla młodszych lekarzy z Oddziału.
Praca dla drugiego człowieka, którego stawia na pierwszym miejscu, stanowi dla niej powołanie i sens życia.
Halina Matwijiszyn
Pani Halina długoletnia pielęgniarka oddziałowa oddziału kardiologii dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie - Prokocimiu
Cyt. Pracy dla dzieci z chorobami serca oddała ponad 50 lat życia i kilka swoich serc, bo patrząc na jej poświęcenie dla chorych dzieci na przestrzeni tylu lat, to niemożliwe aby miała tylko jedno serce, które wystarczyło dla tylu tysięcy dzieci.
Jej uśmiech i pozytywna, niespożyta energia zawsze dodawała otuchy nie tylko małym pacjentom, ale i personelowi medycznemu zwłaszcza w tych najtrudniejszych chwilach szpitalnego życia.
Wszystkich swoich pacjentów traktowała jak swoje dzieci i wnuki. Dla chorego dziecka nie znała nigdy słowa: nie, nie da się, nie jesteśmy w stanie.
Choć od jej przejścia na emeryturę minęło kilka lat, ciągle żyje sprawami swoich pacjentów; troszczy się o ich zdrowie, śledzi ich losy i z wieloma pozostaje w kontakcie.
Dla wielu pokoleń pielęgniarek pozostaje ideałem pielęgniarki i człowieka pochylonego nad losem chorego dziecka; którego zaangażowanie nie kończy się po wyjściu z pracy, ale trwa całą dobę w trosce, w modlitwie i życzliwości.
Jej postawa jest godna naśladowanie i pokazuje, że w pielęgniarstwie przede wszystkim, nie można zachowywać obojętności i dystansu do cierpienia małego pacjenta, ale trzeba zrobić wszystko, a nawet jeszcze więcej by wesprzeć dziecko w cierpieniu i chorobie.
dr n. med. Marcin Hetnał
Dyrektor Centrum Radioterapii Amethyst, Ordynator Oddziału Radioterapii Szpitala Specjalistycznego im. Ludwika Rydygiera w Krakowie
Doktor Marcin jest wspaniałym człowiekiem bezgranicznie oddanym pacjentom których otacza troską i szacunkiem.
Jest wszechstronnym specjalistą, którego pacjenci cenią za rzetelność, olbrzymią wiedzę, profesjonalizm i poczucie humoru, które są bardzo pomocne w trudnych dla nich momentach. Czują się zaopiekowani.
W napiętym grafiku stara się zawsze znaleźć czas na rozmowę, aby cierpliwie i szczegółowo objaśnić przebieg leczenia.
Cyt. Od początku czułem, że nie jestem sam w chorobie, podejście Pana Doktora pełne sympatii, ale i konkretów uspakajało i dawało wiele sił. Panie Doktorze dziękuję.
Zawsze można liczyć na jego bezinteresowne wsparcie dla potrzebujących pomocy m.in. dla podopiecznych Fundacji Urszuli Smok Podaruj Życie.
Bezpłatne konsultacje medyczne, współorganizator Krakowskich Konferencji dotyczących objęcia właściwą opieką pacjenta z chorobą nowotworową - ponieważ dla niego najważniejszy jest drugi człowiek
A kto otrzymał statuetki Miłosierny Samarytanin Roku 2024 ?
W kategorii Służba Zdrowia statuetki wręczyła Wiceprezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie Dr Marzena Ksel - Teleśnicka
dr n. med. Elżbieta Olczykowska - Siara
Pani Doktor jest wieloletnim, oddanym pracownikiem Kliniki Kardiologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie - Prokocimiu.
Podczas pracy z najmniejszymi pacjentami ze skomplikowanymi wadami serca okazuje ogrom empatii, zrozumienia i niezwykłe zaangażowanie w niesienie pomocy, pomimo wielu własnych problemów.
Cyt. Podnosi na duchu, nigdy nie odmawia wsparcia, stanowi także olbrzymie wsparcie merytoryczne dla młodszych lekarzy z Oddziału.
Praca dla drugiego człowieka, którego stawia na pierwszym miejscu, stanowi dla niej powołanie i sens życia.
Halina Matwijiszyn
Pani Halina długoletnia pielęgniarka oddziałowa oddziału kardiologii dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie - Prokocimiu
Cyt. Pracy dla dzieci z chorobami serca oddała ponad 50 lat życia i kilka swoich serc, bo patrząc na jej poświęcenie dla chorych dzieci na przestrzeni tylu lat, to niemożliwe aby miała tylko jedno serce, które wystarczyło dla tylu tysięcy dzieci.
Jej uśmiech i pozytywna, niespożyta energia zawsze dodawała otuchy nie tylko małym pacjentom, ale i personelowi medycznemu zwłaszcza w tych najtrudniejszych chwilach szpitalnego życia.
Wszystkich swoich pacjentów traktowała jak swoje dzieci i wnuki. Dla chorego dziecka nie znała nigdy słowa: nie, nie da się, nie jesteśmy w stanie.
Choć od jej przejścia na emeryturę minęło kilka lat, ciągle żyje sprawami swoich pacjentów; troszczy się o ich zdrowie, śledzi ich losy i z wieloma pozostaje w kontakcie.
Dla wielu pokoleń pielęgniarek pozostaje ideałem pielęgniarki i człowieka pochylonego nad losem chorego dziecka; którego zaangażowanie nie kończy się po wyjściu z pracy, ale trwa całą dobę w trosce, w modlitwie i życzliwości.
Jej postawa jest godna naśladowanie i pokazuje, że w pielęgniarstwie przede wszystkim, nie można zachowywać obojętności i dystansu do cierpienia małego pacjenta, ale trzeba zrobić wszystko, a nawet jeszcze więcej by wesprzeć dziecko w cierpieniu i chorobie.
dr n. med. Marcin Hetnał
Dyrektor Centrum Radioterapii Amethyst, Ordynator Oddziału Radioterapii Szpitala Specjalistycznego im. Ludwika Rydygiera w Krakowie
Doktor Marcin jest wspaniałym człowiekiem bezgranicznie oddanym pacjentom których otacza troską i szacunkiem.
Jest wszechstronnym specjalistą, którego pacjenci cenią za rzetelność, olbrzymią wiedzę, profesjonalizm i poczucie humoru, które są bardzo pomocne w trudnych dla nich momentach. Czują się zaopiekowani.
W napiętym grafiku stara się zawsze znaleźć czas na rozmowę, aby cierpliwie i szczegółowo objaśnić przebieg leczenia.
Cyt. Od początku czułem, że nie jestem sam w chorobie, podejście Pana Doktora pełne sympatii, ale i konkretów uspakajało i dawało wiele sił. Panie Doktorze dziękuję.
Zawsze można liczyć na jego bezinteresowne wsparcie dla potrzebujących pomocy m.in. dla podopiecznych Fundacji Urszuli Smok Podaruj Życie.
Bezpłatne konsultacje medyczne, współorganizator Krakowskich Konferencji dotyczących objęcia właściwą opieką pacjenta z chorobą nowotworową - ponieważ dla niego najważniejszy jest drugi człowiek.
W kategorii - osoby bezinteresownie niosące pomoc Drugiemu Człowiekowi statuetki laureatom wręczyli Przedstawiciel Wojewody Małopolskiego - Dyrektor Biura Wojewody Łukasz Krzysztofik oraz ks. bp. Antoni Długosz
Barbara Kapała
Cyt. W świecie, który nieustannie zmaga się z wyzwaniami, są na szczęście ludzie, których obecność przynosi nadzieję i wsparcie. Taka jest właśnie Barbara, dla której troska o drugiego człowieka, o społeczność, o zwierzaki stała się wyznacznikiem codzienności.
W czasie najtrudniejszych chwil pandemii, ona nie nie przystanęła, ale z zapałem ruszyła do działania. Organizowała wyżywienie dla szpitali i medyków, którzy dzień i noc walczyli o ludzkie życie. Potrafi dostrzec i zrozumieć potrzeby artystów, których życie w czasie pandemii stało się niepewne. Dzięki jej wieczorom kulturalnym krakowscy artyści mogli nie tylko zaprezentować swoją sztukę, ale i odzyskać poczucie godności oraz siłę do dalszej pracy twórczej.
Od lat wspiera podopiecznych Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”, organizując zbiórki charytatywne, które niosą pomoc i dają nadzieję na lepsze jutro.
Wspiera także seniorów, uczestnicząc aktywnie w krakowskich „Senioraliach”. Dzięki jej zaangażowaniu, bogatemu doświadczeniu seniorzy mogą czuć się docenieni, zintegrowani i zaopiekowani.
Gdy na wschodzie Europy rozbrzmiały echa wojny z determinacją i współczuciem organizowała akcje pomocy dla ukraińskich uchodźców. Dzięki jej zaangażowaniu setki ludzi znalazły bezpieczne schronienie, ciepły posiłek i możliwość nowego początku. Zadbała o opiekę pedagogiczną i zdrowotną dzieci.
Jest inicjatorką paczek pełnych radości, które przekazuje dzieciom i osobom samotnym.
Jej troska rozciąga się również na bezbronne istoty – zwierzęta. Regularnie organizuje pomoc dostarczając karmę i niezbędne akcesoria, dzięki którym te stworzenia mogą przetrwać.
Cyt. Jest współczesnym symbolem altruizmu, dla którego nie istnieją bariery ani zmęczenie. Dziękujemy za tą postawę, za niegasnący zapał i za to, że uczy nas, iż nawet w trudnych czasach można być źródłem dobra, światła i nadziei.
Marzena Pytel
Cyt. Kobieta o sercu wrażliwym, przepełnionym współczuciem i empatią, która każdego dnia udowadnia, że prawdziwe dobro nie zna granic.
Od sześciu lat z niesłabnącym zaangażowaniem organizuje liczne akcje charytatywne, które wspierają najbardziej potrzebujących, w szczególności dzieci oraz projekty o znaczeniu społecznym, takie jak np. budowa ośrodka dla dzieci w Skawinie.
Prowadzi zespół gospelowy, który swoją muzyką nie tylko wzrusza serca, ale także realnie pomaga. Każdego roku daje od 5 do 10 koncertów charytatywnych, wszystkie koszty pokrywa z własnych środków, nie oczekując wynagrodzenia, aby każda zebrana złotówka była przekazywana potrzebującym w całości.
Pomaga dzieciom i młodzieży uzdolnionej artystycznie, udzielając darmowych lekcji śpiewu, organizując warsztaty wokalne i umożliwiając występy na scenie. Dzięki niej wiele dzieci z ubogich rodzin może spełniać swoje marzenia.
W sposób szczególny pochyla się nad losem samotnych matek i rodzin, które wychowują dzieci z niepełnosprawnościami. Dzięki jej zaangażowaniu wiele osób znalazło wsparcie psychologiczne, możliwość rehabilitacji, nowe mieszkanie, pracę - odzyskali nadzieję na lepsze jutro.
Cyt. Marzena jest przykładem, że prawdziwa wielkość nie objawia się w głośnych czynach, ale w cichym, codziennym dawaniu siebie innym i udowadnia, że jeden człowiek może uczynić świat lepszym i piękniejszym.
s. Addolorata Powroźnik
Siostra Addolorata ze zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego opiekuje się chorymi i potrzebującymi w Parafii Mariackiej w Krakowie.
Jest niezwykle ciepłą i empatyczną osobą.
Troską otacza chorych zajmując się nimi całodobowo. Sprząta, robi zakupy, toaletę, załatwia sprawy urzędowe, umawia lekarzy, wykupuje leki, odwiedza.
Organizuje spotkania świąteczne, podczas których osoby ubogie i bezdomne jedzą ciepły posiłek i otrzymują paczki świąteczne m.in. z ubraniami i artykułami spożywczymi.
Cyt. Wszyscy mnie zostawili, wstydzili się, ale NIE Siostra, stała się moim drogowskazem
Cyt. Siostra zauważyła mnie gdy nikt mnie już nie widział. Uratowała mnie - za coś takiego samo słowo Dziękuję to za mało dlatego proszę nagrodźcie ją.
Bartosz Rutkowski
Pan Bartosz jest komandorem podporucznikiem w stanie rezerwy, który na skutek zbrodni jakie terroryści państwa islamskiego dokonywali na ludności, którą podbili, postanowił nie być obojętnym. Złożył wypowiedzenie ze służby wojskowej i wyjechał do Iraku.
Mieszkał tam z uchodźcami, którzy opowiedzieli mu o dramacie, jaki przeżyli. W irackim Kurdystanie rozpoczął działania pomocowe polegające m.in. na wspomaganiu ludności cywilnej, ale też i wojska walczącego z terrorystami. Rozpoczął działania pomocowe wobec jazydzkich kobiet powracających z niewoli.
Tworząc Fundację Orla Straż jako cel obrał pomaganie ofiarom wojen i terroryzmu w powrocie do normalnego życia. Prowadził działania polegające na odbudowie miejsc, które były zniszczone przez działania wojenne w irackim Kurdystanie, realizował budowę domów, pomoc finansową ludności cywilnej przebywającej w obozach dla uchodźców. Później rozpoczął 7 działania mające na celu odbudowę warsztatów pracy osób, które w wyniku działań wojennych straciły te miejsca. Z czasem równoległe rozpoczął działania pomocowe w krajach afrykańskich, początkowo w Egipcie gdzie wspomagał ludność koptyjską, a następnie w Nigerii, gdzie ludność głównie chrześcijańska jest mordowana przez organizacje terrorystyczne.
W momencie wybuchu wojny w Ukrainie nie mogło zabraknąć go i tam.
Cyt. Jest osobą o nieskazitelnej uczciwości i najwyższych standardach moralnych.
Cyt. Jak sam mówił „miałem dość tłumaczeń, że nic się nie da zrobić” - i nie rzuca słów na wiatr.
Boży Młyn (przy parafii św. Jana Kantego Os. Widok) - Kraków
Działa w ramach Stowarzyszenia Latarnia.
Boży Młyn działa od 2016 roku, a rozpoczął swoją działalność od mobilizacji do pomocy przy organizacji ŚDM i pomocy dla 1200 pielgrzymów wydając dla nich śniadania.
Świetna organizacja i zapał w ludziach przekształcił się w szeroką i regularną pomoc.
Cyt. Mnogość działań zaskakuje, pozostawia dumę i jest tak bardzo nam potrzebna: - integracja międzypokoleniowa - rozmowy, wymiana doświadczeń, gry planszowe, szydełkowanie, śpiewanie kolęd i pieśni patriotycznych, - organizowanie spotkań dla rodziców z psychologiem dot. wychowywania dzieci, - grupy wsparcia dla młodych matek, darmowy klubik dla rodziców i dzieci, zajęcia dla dzieci do lat 3, - kursy gotowania (otrzymane produkty przekazywane są potrzebującym).
Boży Młyn jest ciągle otwarty na organizowanie wszelkiej możliwej pomocy dla potrzebujących: - wydawanie od poniedziałku do piątku potrzebującym obiadów gotowanych własnym sumptem (zupa i chleb), a także dystrybucja wśród osób, które mają ograniczone możliwości motoryczne, - zakupy i inne potrzebne sprawy dla osób nie mogących wychodzić z domu.
Organizowane są spotkania, na których można wymieniać ubrania, a te które zostają są przekazywane do oddziału Caritas.
Stowarzyszenie prowadzi kawiarenkę, gdzie można przyjść wypić coś ciepłego, zjeść ciasto i porozmawiać.
Cyt. Boży Młyn jest systematycznym wsparciem dla osób ubogich, bezdomnych, potrzebujących, starszych i samotnych szukających kontaktu z innymi ludźmi, a to wszystko jest możliwe dzięki zwykłym ludziom, bo dobro szerzy dobro.
ks. Andrzej Augustyński
Inicjator i Prezes Zarządu Stowarzyszenia SIEMACHA
To, co wyróżnia ks. Andrzeja to nie tylko niesienie pomocy materialnej i zapewnienie poczucia bezpieczeństwa dzieciom oraz młodzieży, ale przede wszystkim praktykowanie miłosierdzia w codziennym działaniu.
Jego empatia, cierpliwość i gotowość do niesienia wsparcia sprawiają, że młodzi ludzie, którzy znaleźli się w trudnych życiowych sytuacjach, odnajdują w nim nie tylko pomocnika, lecz także ogromną inspirację i motywację do działania, a dzięki działalności Stowarzyszenia SIEMACHA, którego jest Prezesem, dzieci i młodzież zyskują coś niezwykle cennego – wiarę w siebie, zaufanie do świata oraz przekonanie, że zasługują na lepsze życie.
SIEMACHA jest spełnieniem wizji księdza aby stworzyć przestrzeń, gdzie każde dziecko – niezależnie od trudnych okoliczności, z jakimi się mierzy – mogło odnaleźć swoje miejsce.
W całodobowych domach dziecka, znanych jako Spot 24/7, podopieczni znajdują schronienie, ale także ciepło i miłość, których często brakowało w ich środowiskach rodzinnych.
W całej Polsce działa 10 placówek dziennych, gdzie młodzi ludzie ze środowisk zagrożonych wykluczeniem codziennie mogą nabierać odwagi, aby patrzeć w przyszłość i walczyć o swoje marzenia.
Pomoc nie kończy się na młodzieży – SIEMACHA prowadzi też Centra Aktywności Seniora, współpracuje z międzynarodowymi organizacjami, tworząc przestrzeń do wymiany doświadczeń.
Ks. Andrzej jest żywym przykładem, że pomoc z sercem i zrozumieniem może zmieniać życie na lepsze.
Łukasz Litewka
Łukasz to człowiek, który nieustannie organizuje lub włącza się w akcje pomocowe dla innych. Od wielu lat pomaga, dzieciom, seniorom i zwierzętom.
W swej długiej historii “pomaganie” - m.in. przewoził szkolne ławki z Dąbrowy Górniczej dla dzieci w Tanzanii, rozdawał ziemniaki z rolnikiem, pomógł “wełnianej babuni” i w ciągu pięciu minut zorganizował dla niej pomoc
● Starsza pani, potrzebowała aparatu słuchowego, by na niego uzbierać dziergała czapki.
Pomaga zorganizować dzieciom z domów dziecka prezenty, wakacje. Pomaga znaleźć fundusze na bardzo drogie leki, sprzęt medyczny.
Codziennie pojawiają się nowe osoby, którym Łukasz pomaga! I co najważniejsze jest w tym “nieziemsko” skuteczny.
Cyt. Sama wielokrotnie brałam udział w organizowanych przez niego akcjach, bo mam pewność, że są to dobrze przekazane pieniądze.
Cyt. Łuksza pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych, trzeba tylko wziąć się do roboty i wykorzystać wszystkie dostępne w XXI wieku narzędzia aby nieść pomoc, bo przecież ona jest najważniejsza